“Plany” to duże słowo. W zasadzie to, co mam, to kilka pomysłów, nad którymi pracuję i które mam nadzieję zrealizować, choć kiepsko to widzę. Wygląda to mniej więcej tak:
– Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie zrobienie reklamy bloga na YouTube. Na razie muszę jeszcze przemyśleć scenariusz, ale jako taki pomysł jest.
– Również w kwestii wideo – już dawno chciałam zrobić coś na temat zjawiska, które ja sama nazywam Syndromem Smallville.
– Najbliższa Nadinterpretacja będzie o Shrekach.
– Jest pewien koncept na Dzień Kobiet… ale mogę mu nie podołać.
– No i Podręcznik fanfikowca o erotyce w fanfikach też gdzieś tam wisi.
I to na razie tyle.
Jaki koncept na Dzień Kobiet, jaki? W razie czego mogę pomóc :>
Musze się dowiedzieć wiecej o syndromie Smallville.
Bedą seksy XD