I tak oto mija kolejny rok, a co za tym idzie spoglądam wstecz na swoje stare inspiracje i na postanowienia, które udało mi się mniej lub bardziej wypełnić.
Tak więc czas na noworoczny kolaż:
Szersze omówienie znajdziecie pod spodem.
I tak oto mija kolejny rok, a co za tym idzie spoglądam wstecz na swoje stare inspiracje i na postanowienia, które udało mi się mniej lub bardziej wypełnić.
Tak więc czas na noworoczny kolaż:
Szersze omówienie znajdziecie pod spodem.
Taaa, to nie był dobry rok. Tak pod kątem tego, co działo się na świecie, jak i tego, co działo się w różnych fandomach. Tak właściwie to mam dla niego dwie nazwy – Rok Piekła (nazwa bezczelnie zapożyczona ze Star Trek: Voyager) i Rok Prawa Murphy’ego. Sami zdecydujcie, która nazwa bardziej pasuje.
Niemniej jednak mogę odnotować kilka sukcesów, tak pod kątem życia prywatnego, jak i blogowego. Na razie, jak zwykle, zapraszam do obejrzenia mojego fandomowego kolażu.
Pierwotnie chciałam (jak zwykle) powspominać mijający rok, ale zorientowałam się w porę, że jutro wchodzimy w nową dekadę, tak więc należy tę mijającą jakoś podsumować, zwłaszcza pod względem tego, co działo się w moim życiu
Zanim przejdę do omawiania dekady w ogóle, chciałabym najpierw poświęcić trochę miejsca samemu rokowi 2019. Dlatego tradycyjnie już przedstawiam Wam tegoroczny kolaż fandomów:
I tak oto kończy się kolejny rok. Dla mnie był to bardzo szczególny rok i cieszę się, że go przeżyłam. Tradycyjnie już przedstawiam Wam kolaż z fandomami, którymi się jarałam.
Tak więc ten rok minął mi pod znakiem licznych zmian życiowych (czasem na lepsze, czasem na gorsze), ale też powrotu do dawnych obsesji (o czym też zaraz opowiem). Byłam w Anglii, znalazłam pracę, zapisałam się na kurs kreatywnego pisania i jestem znów w stałym związku. Tyle jeśli chodzi o moje życie osobiste.
Nie zwlekając, oto rok 2017 w fandomach, w których byłam.