I tak oto kończy się kolejny rok. Dla mnie był to bardzo szczególny rok i cieszę się, że go przeżyłam. Tradycyjnie już przedstawiam Wam kolaż z fandomami, którymi się jarałam.
Kategoria: Sylwester
Krótka notka o 2017
Tak więc ten rok minął mi pod znakiem licznych zmian życiowych (czasem na lepsze, czasem na gorsze), ale też powrotu do dawnych obsesji (o czym też zaraz opowiem). Byłam w Anglii, znalazłam pracę, zapisałam się na kurs kreatywnego pisania i jestem znów w stałym związku. Tyle jeśli chodzi o moje życie osobiste.
Nie zwlekając, oto rok 2017 w fandomach, w których byłam.
Continue reading „Krótka notka o 2017”Krótka notka o 2016
Napisałam już wcześniej notkę na temat mijającego roku i tego, czy powinien być rzeczywiście uważany za najgorszy rok w tym stuleciu, ale po namyśle postanowiłam ją wykasować i zacząć od początku.
Powiem szczerze, że sama spodziewałam się, że rok 2016 przeminie nam bardziej pod znakiem wielkich rocznic debiutów różnych serii i postaci fikcyjnych – od Star Treka po Kapitana Amerykę. Ba – świętowaliśmy jedną taką rocznicę w lipcu na Planecie Kapeluszy. Do tego jeszcze miały mieć swoje premiery filmy, na które większość z nas czekała, czy to z niecierpliwością (Deadpool), czy to z nadzieją, że będzie lepiej, niż było dotąd (Batman v. Superman). Niemniej jednak potem tak jakby spadła na nas lawina złych wieści, która nabierała rozpędu z każdym miesiącem i tak oto teraz panuje przekonanie, że 2016 to najgorszy rok w tym stuleciu.
Nie chcąc zagłębiać się w smutne refleksje na temat wydarzeń w kraju i na świecie, pozwólcie, że skupimy się na tym jak 2016 przeminął na Planecie Kapeluszy.
Continue reading „Krótka notka o 2016”Aktualności: 2015 chyli się ku końcowi
I jak co roku przesyłam Wam Sylwestrowy kolaż z fandomami, które mnie w przemijającym roku interesowały.
Tak więc od lewej po prawej:
Daredevil był serialem, na którego czekałam od momentu wykrycia informacji, że Netflix coś takiego planuje. Kiedy już uzyskałam do niego dostęp zaczęła się faza, która trwała cztery miesiące i zaowocowała kilkunastoma fanfikami.
Supergirl miał miałkiego pilota ocierającego się trochę o łopatologię, ale od drugiego odcinka zaczął się poprawiać i teraz jest jednym z tych seriali, na które czekam. Agentka Carter ujęła mnie swoim klimatem pulpowej serii szpiegowskiej, a Jessica Jones okazała się świetnym thrillerem psychologicznym (nadal Wam wiszę recenzję… no i chodzi mi po głowie pewien pomysł na artykuł z tymi trzema serialami, ale to już zostawię sobie na ósmego marca). Moim wielkim odkryciem okazał się Endevour, który był moim małym wprowadzeniem do uniwersum Inspektora Morse’a.
W okresie Wielkanocy poznałam genialny serial animowany – Za Bramą Ogrodu, ale kolejną długotrwałą fazą okazały się Wodogrzmoty Małe, których finałowy odcinek jest planowany na przyszły rok. Tak mniej więcej od lipca do listopada moje zainteresowania związane były głównie z Dipperem, Mabel, Stanem i Autorem, jednak postanowiłam dać szansę również innym zdziebko odjechanym kreskówkom i stąd na tym obrazku obecność Star Butterfly kontra siły zła (tak jest – można już to oglądać po polsku!) oraz Rick and Morty.
Na końcu kolażu znajdują się Don Camillo i Peppone, a to dlatego, że w lecie postanowiłam obejrzeć wszystkie filmy o Don Camillo, a to z kolei sprawiło, że wzięłam się za opowiadania Guareschiego.
Tak więc wyglądał mój rok, jeśli chodzi o fandomy. Wszystkim życzę szczęśliwego Nowego Roku, a jutro zrobię wpis związany z moimi planami na 2016 rok.
Aktualności: Sylwester! (także postanowienia noworoczne)
Ponieważ fandomowy kolaż jest tym dla Sylwestra, co różowa choinka, oto moje inspiracje roku 2014.
Na samej górze mamy seriale: Arrow, The Flash, Almost Human i Gotham. W drugim rzędzie mamy: Strażników Galaktyki reprezentowanych przez Rocketa, Świat Dysku i serial Kung Fu Panda: Legenda o Niezwykłości. Na dole zaś jest American Horror Story, Pora na Przygodę i Outlander.
Tym razem postanowiłam podzielić się z Wami moimi postanowieniami noworocznymi (przy czym pomijam rzeczy związane ściśle z moim życiem osobistym):
- Przede wszystkim postaram się w nadchodzącym roku 2015 zajmować się trochę głębszymi rzeczami, tak książkami, jak i serialami i filmami.
- Spróbuję nowych rzeczy – być może zacznę pisać nowe serie tekstów (między innymi Film Aktorski kontra Animacja, który czeka na realizację już od jakiegoś czasu), a także wznowię stare, a do tego wezmę się za to, co obiecałam Wam już kiedyś.
- Wreszcie wybiorę się na jakiś konwent – bo to marzenie, które wiecznie odkładam ze względu na mój nieogar i brak kasy. Powinnam się wybrać przynajmniej na jeden konwent i zdać relację
- Będę się bardziej przykładać do reklamowania bloga.
- Będę się bardziej udzielać na innych blogach.
I to chyba tyle. Do widzenia w 2015!