Dzisiaj omawiany odcinek jest bardzo istotny. Z jednej strony dowiadujemy się z niego trochę o historii Ziemi… a właściwie jak sobie Gene Roddenberry i spółka wyobrażali możliwą przyszłość ludzkości.
Z drugiej strony pojawia się w nim Khaaaaaaaaaan! – czyli jeden z najsłynniejszych i przez wielu ludzi uważany za najlepszego czarnego charaktera w całym Star Treku.
W oryginale ten odcinek nazywa się Space Seed (kosmiczne ziarno) i tak po prawdzie to Kirk w przyszłości zbierze plon z ziarna, które zasiał w tym odcinku. Jak zobaczymy, wiele rzeczy – czasem nawet pozornie nie związanych z eugeniką – będzie w ten czy inny sposób wracać do Khana.