Jako, że już nadchodzą pierwsze relacje na temat najnowszej części sagi George’a Lucasa, a u mnie cichosza, postanowiłam powiedzieć Wam jak stoję z Gwiezdnymi Wojnami.
Obejrzałam już Mroczne widmo i Atak klonów, tak więc pozostała mi tylko do nadrobienia Zemsta Sithów. Tak jak w przypadku oryginalnej trylogii, prequele będę omawiać w jednym poście. Powodem, dla którego tak się z tym ociągam, jest to, że pochłania mnie obecnie czytanie pierwszej części Trylogii Hana Solo.
Jeśli chodzi o Przebudzenie Mocy, to nie wiem jeszcze kiedy się wybiorę, ale będzie to albo przed, albo po Bożym Narodzeniu (dah!).
\”Zemsta Sithów\” mi się bardzo podobała. Jestem ciekawa twojej opinii.
Właśnie się wzięłam za oglądanie.