Dlaczego "Planeta Kapeluszy"?

Nazwa bloga – Planeta Kapeluszy – odnosi się zarówno do mojego nicka, jak i do chwytu fabularnego (Planet of Hats) polegającego na przedstawieniu pewnej koncepcji ideologicznej albo filozoficznej na przykładzie fikcyjnego społeczeństwa.
 
Blog powstał jako miejsce, gdzie zamieszczałabym swoje teksty. Na początku miał być to blog tematyczny, poświęcony zjawisku fanowstwa (stąd nagłówek)… ale jednocześnie strona, na której realizowałabym się literacko, zwłaszcza, że założyłam Planetę Kapeluszy z myślą o potencjalnych wydawcach. Dlatego właśnie publikowałam na tym moje opowiadanie autorskie, czyli Miłość van Hoovena.
 
Z czasem jednak Planeta Kapeluszy zaczęła odchodzić nieco od pierwotnych założeń i choć pojawiły się na niej takie serie jak Podręcznik fanfikowca i Ze wspomnień fana, liczne artykuły, recenzje i rankingi na temat książek, filmów i seriali, niekoniecznie były one zgodne z tematyką bloga. Były i są publicystyką.
 
Na przestrzeni trzech lat swojego istnienia Planeta Kapelusza obchodziła liczne Miesiące z…, między innymi: trzy edycje Fantastycznego Kwietnia (w tym jedna poświęcona Światowi Dysku), Lipiec z Lucky Lukiem, Wrzesień z Agathą Christie, Superpaździernik, Czerwiec z Supermanem i Maj z Batmanem. Blog świętował już sześć rocznic swojego istnienia, a także kilka kamieni milowych.
 
Obecnie Planeta Kapeluszy nadal się rozwija, zyskując nowych czytelników i nowe treści. Dalej więc – wyruszcie w przygodę i zobaczcie, co blog ma do zaoferowania na stronie głównej.

Leave a Reply