Walentynki Walentynkami, a walentynkowy fik walentynkowym fikiem, ale chyba nie sądzicie, że ominie was jutrzejszy fanfik? W tym tygodniu w Opowieściach hermesowych będzie coś, co było pisane z jednej strony bardzo spontanicznie, a z drugiej wynikało z tego, że chciałam napisać Hermesa i Hadesa bardziej In Character (w przeciwieństwie do dwóch pierwszych części, w których chłopaki byli raczej bardzo poważni, rzekłabym nawet, że ponurzy). Wymyśliłam więc sobie, że na Olimpie robione są dwie oddzielne imprezy – męski i damski wieczór. Nawiązałam też do walki Pudziana i Nejmana, bo akurat tak się złożyło, że podczas tego pojedynku byłam również na imprezie.
Problem jaki możecie mieć z Totalną masakrą to fakt, że będzie tam mnóstwo bogów, których nie było w samym Herkulesie jako filmie, a wielu z nich (jak Tanatos, czy Asklepios) nie pojawiało się nawet w serialu. Natomiast mogę wam powiedzieć, że na pewno byli tam: Amfiryta (żona Posejdona), Morfeusz, Fantasmos (bóg koszmarów; jeszcze się pokaże w tym fanfiku), Strach i Terror (synowie Aresa), i Eros. Tak więc tych możecie się spodziewać.
Mam do was jeszcze jedną sprawę. Druga część Poradnika fanfikowca jest już prawie na ukończeniu i możecie się jej lada chwila spodziewać. Natomiast trzecia część może być albo o kanonie, fanonie i headcanonie, albo o de-agingfiku, genderbender i zamianie ciał. Jako że druga część Poradnika odnosi się do tego, jak odwzorowywać postaci w fanfikach i jest do pewnego stopnia rozwinieciem odpowiedniego punktu w podstawach, pierwszy temat byłby kontynuacją tego rozwinięcia; z kolej drugi temat byłby bezpośrednią kontynuacją tematu o postaciach. Tak więc co wolicie bardziej? Powiedzcie mi w komentarzach.