Aktualności: Słowo wstępne do "Gary’ego Zajebistego"

Jutrzejszy fanfik został napisany na konkurs na parodię Mary Sue, organizowany swego czasu przez Polską Bazę Fanfiction. Był to pomysł, z którym wyszła nasza Pani Admin i który wielu osobom się podobał. Zgłosiło się kilka prac, na które każdy użytkownik forum mógł zagłosować. I tak oto Vampircia opisała przygodę zaginionej władczyni Minecrafta, Astroni – zderzenie dwóch Mary Sue w uniwersum Doktora Who, Hermi – dzieje dziedziczki Pana Ciemności z Nocarza, a Zwierz Hienisty – fanfik z trzema Mary Sue, dwiema dobrymi i jedną złą.

Mój pomysł na parodię na początku miał polegać na tym, że po pierwsze – bohaterem nie miała być Mary Sue, tylko jej męski odpowiednik – Gary Stu/Marty Stu, a po drugie – nie miała to być postać przeze mnie wymyślona, ale postać kanoniczna, zwycięska i wspaniała poza granicami absurdu. Na początku marysuizacji miał zostać poddany Howard Stark z lat czterdziestych, potem jednak tak jakby pomyślałam sobie, że mój marysuistyczny fik mógłby być do fandomu Lucky Luke’a. A potem wpadł mi do głowy pomysł, aby jednak zrobić pompatycznego, doskonałego OC, który byłby kumplem Luke’a i miał za sobą tragiczną przeszłość. I tak powstał Gary Zajebisty.

I choć bałam się trochę, że Morris mógłby mnie za tego fika nawiedzać, doszłam do wniosku, że Gary Zajebisty jest bardzo w jego stylu. Wszak Lucky Luke miał być parodią westernów.

Leave a Reply