Jak zauważyliście, od dłuższego czasu jest tutaj dziwnie pusto. Naczelny powód to to, że obecnie czytam maniakalnie Świat Dysku i to zabiera mi większość czasu i zapału na cokolwiek.
Jednak powoli dojrzewam do tego, żeby wam w końcu coś napisać. Właściwie to, że czytam Pratchetta, jest z tym związane. Na razie nic nie mówię. Pozwolę wam snuć domysły.