Zapis mojego pierwszego streamu. A jako że pierwszego, jest w nim mnóstwo niedociągnięć. Martwię się też, czy dobrze mnie słychać.
W każdym razie, liczę, że mi powiecie co jest nie tak (poza dukaniem, przerwami i okazjonalnym “eeeee”). Bo jeśli zrobię następne streamy, muszę wiedzieć.
Filozof kultury, doszukujący się głębokich odniesień w najbardziej rozrywkowych filmach, książkach i serialach. Lubi analizować to, co czyta i ogląda. Ma nadzieję na wydanie książki. Przez niektórych nazywana Królową Fluffu.
View all posts by redhatmeg
2 myśli na temat “Fantastyczny Kwiecień – Space Opery”
Pogłośniłam na maksa głośniki i youtube'a i niestety dalej prawie nie słyszę, co mówisz. Trudno mi więc przesłuchać nagrania i ocenić :/
Tego się obawiałam – że głos nawali. Ale jak dziś rano szukałam, co by można było zrobić z mikrofonem w Wirecaście, to właściwie nic się nie dało zrobić. Tzn. była niby funkcja mikrofonu, ale nic poza tym.
Pogłośniłam na maksa głośniki i youtube'a i niestety dalej prawie nie słyszę, co mówisz. Trudno mi więc przesłuchać nagrania i ocenić :/
Tego się obawiałam – że głos nawali. Ale jak dziś rano szukałam, co by można było zrobić z mikrofonem w Wirecaście, to właściwie nic się nie dało zrobić. Tzn. była niby funkcja mikrofonu, ale nic poza tym.