Jak widzicie, pojawiło się parę zmian. W ogóle nosiłam się z przebudową bloga już od jakiegoś czasu – chciałam tak zmienić opis, aby pasował do tego, co obecnie robię na Planecie Kapeluszy (i już mam gotowy slogan, tylko czekam, aż Miryoku zrobi nową wersję nagłówku bloga); chciałam zmienić opis “O mnie”, bo stary był dość drętwy (szczerze mówiąc, nowy wydaje mi się trochę sztampowy, więc pewnie jeszcze nad nim popracuję); wreszcie chciałam zmienić szablon, bo stary był taki sobie, a ten nowy mi nawet pasuje. (Tak w ogóle to praca nad szablonem znów mnie zachęciła do zrobienia bloga-creepypasty.)
Chciałam też zacząć robić widea z serii “Dziwne książki Meg”, ale nadal nie chce mi się robić doń czołówki (bo sobie wymyśliłam, że te widea będą miały czołówkę). Nie mówiąc już o tym, że nadal pozostaje problem zbyt niskiego dźwięku, więc jestem otwarta na wszelkiego rodzaju programy pomagające przy audio.
Jak widzicie już coś niecoś zrobiłam, ale i tak dużo pracy przede mną. Oczywiście, jak zwykle pojawiają się nowe pomysły na teksty i nie wiem, czy będę je mogła zrealizować.
Tak więc na razie czekam na wrażenia z nowego looku i sugestie co do tego, co można by poprawić.
Z tą zmianą to dobry pomysł. Sam muszę coś pomyśleć.
Polecę klasykiem, ale z modyfikacją, bo w końcu ta sama osoba w innym wcieleniu powiedziała, iż na co komu dobry cytat, jeśli nie można go zmienić 😉 Tak więc do meritum: Oh, you've redecorated! I like it 🙂