Napisałam już wcześniej notkę na temat mijającego roku i tego, czy powinien być rzeczywiście uważany za najgorszy rok w tym stuleciu, ale po namyśle postanowiłam ją wykasować i zacząć od początku.
Powiem szczerze, że sama spodziewałam się, że rok 2016 przeminie nam bardziej pod znakiem wielkich rocznic debiutów różnych serii i postaci fikcyjnych – od Star Treka po Kapitana Amerykę. Ba – świętowaliśmy jedną taką rocznicę w lipcu na Planecie Kapeluszy. Do tego jeszcze miały mieć swoje premiery filmy, na które większość z nas czekała, czy to z niecierpliwością (Deadpool), czy to z nadzieją, że będzie lepiej, niż było dotąd (Batman v. Superman). Niemniej jednak potem tak jakby spadła na nas lawina złych wieści, która nabierała rozpędu z każdym miesiącem i tak oto teraz panuje przekonanie, że 2016 to najgorszy rok w tym stuleciu.
Nie chcąc zagłębiać się w smutne refleksje na temat wydarzeń w kraju i na świecie, pozwólcie, że skupimy się na tym jak 2016 przeminął na Planecie Kapeluszy.
Czytaj dalej „Krótka notka o 2016”