Cofnijmy się do roku 2012.
Konkretnie to do lata 2012, kiedy to do kin wchodził film, który jak na tamte czasy był czymś niespotykanym. Film, który miał być zwieńczeniem dotychczasowych wysiłków Marvela w budowaniu nowego uniwersum i odwzorować to, co nieraz ma miejsce w komiksach – superbohaterów, którzy zwykle działają osobno, sprzymierzających się przeciwko wspólnemu wrogowi.
Po obu Iron Menach, Thorze, Niesamowitym Hulku i Kapitanie Ameryce wreszcie przyszedł czas na to, aby ci bohaterowie się spotkali. Dzisiaj, oczywiście, ta innowacyjność już zdążyła nam się przejeść, ale w 2012 roku Avengersi byli na ustach wszystkich. Oglądanie tego filmu wtedy było niesamowitym przeżyciem i nic dziwnego, że wiele franczyz próbowało go naśladować.
Przyjrzyjmy się więc Avengersom po latach.
Continue reading „Meg ogląda MCU – Avengers”