W swoje urodziny mam zwyczaj dzielenia się rankingami swoich ulubionych rzeczy – filmów, gier, postaci pobocznych, guilty pleasures, YouTuberów, czy mało znanych filmów. Jednakże w 2015 roku odeszłam trochę od schematu i opowiedziałam Wam o moich dziesięciu najlepszych fanfikach, które napawały mnie dumą.
Od tego czasu bywałam w różnych fandomach i do nich też pisałam fanfiction, które uważałam za całkiem dobre. Dlatego już dawno postanowiłam, że na dziesiątą rocznicę bloga zrobię nową listę, która uwzględni nowe fiki. Tak jak poprzednim razem przyjmuję zasadę jednej pozycji na fandom, a także wymóg, że musi to być fik, do którego lubię sobie wracać.
Przedstawiam Wam kolejne dziesięć moich najlepszych fanifków.
Continue reading „Kolejne dziesięć moich najlepszych fanfików”